Moją przygodę z profesjonalną gastronomią rozpocząłem w Elixir by Dom Wódki, obecnie kontynuuję ją w Brasserie Warszawskiej.
Kluczową rolę w moim rozwoju zawodowym odegrała chęć zagłębiania wiedzy na temat gotowania. Przekazywali mi ją wszyscy, z którymi pracowałem.
W zawodzie kucharza najbardziej cenię rozwój.
W sytuacjach kryzysowych w kuchni potrafię obudzić w sobie bestię.
W pracy kucharza najważniejsze jest słuchać szefa.
O sukcesie kucharza świadczy zadowolenie gości, którzy chcą wracać.
W mojej kuchni nie brakuje uśmiechu i płynów do mycia.
Chciałbym przygotować kolację dla moich bliskich, rodziców, narzeczonej. W menu na pewno znalazłyby się smaki z rodzinnego domu z nutą nowoczesności.
W kuchni polskiej najbardziej cenię produkty regionalne.
Mam zawsze apetyt na dobrą kawę i drożdżówkę.
Na mapie świata najbardziej inspiruje mnie Francja.
Porzeczki kojarzą mi się z dżemem.
W dniach 2-3 października będę sprawdzał swoje umiejętności i rywalizował z najlepszymi w Polsce na finale Kulinarnego Pucharu Polski.
W Kulinarnym Pucharze Polski wystąpię z moim przyjacielem Maciejem Małeckim.