Przed nami niezapomniane miodowe uniesienia – 19 stycznia 2019 roku, plejada trójmiejskich szefów kuchni i aktywistów kulinarnych przygotuje charytatywną Kolację Miodową w Hotelu Hampton by Hilton Gdańsk Old Town. Akcja ma na celu wsparcie Rafała Szeli, pszczelarza z Podkarpacia, któremu chcemy pomóc stanąć na nogi po brutalnym wytruciu 2,5 miliona pszczół z jego pasieki.
– To będzie prawdziwa uczta dla zmysłów. Zapraszamy na niepowtarzalne święto smaku, którego głównym bohaterem będzie miód. Kolację Miodem Płynącą przygotują dla Państwa wybitni szefowie, których poza umiejętnościami i pasją cechuje również wyjątkowa empatia. Swoje niepowtarzalne dania zaprezentują: Ewa Malika Szyc Juchnowicz (Restauracja Malika), Tomasz Deker (Piekarnia - Kawiarnia Tomasz Deker), Paweł Stawicki (Restauracja Mercato, Hilton), Mariusz Pieterwas (Restauracja Krew i Woda), Jacek Koprowski (Restauracja Fino) oraz Jan Kilański (Restauracja Neon). To niezwykle budujące, że tak wyjątkowe persony zdecydowały się być z nami tego dnia i chociaż prace nad miodowym menu właśnie trwają to jedno jest pewne - będzie oszałamiająco – mówi inicjator akcji Kuba Korczak, szef kuchni i organizator wydarzeń kulinarnych.
–
Bez pszczół ludzka rzeczywistość nigdy nie będzie taka sama. Pszczoły dają nam dużo więcej niż się spodziewamy, nie oczekując absolutnie niczego w zamian. Dlatego podczas kolacji opowiemy również o ich pasjonującym życiu, zwyczajach i codziennej ciężkiej pracy, z której czerpiemy każdego dnia – mówi
Rafał Szela.
Szefowie zabiorą Państwa w 6-cio daniową podróż, której towarzyszyć będzie degustacja i winna opowieść Izy Kamińskiej specjalistki od szkoleń i autorskich degustacji wina.
Aby wziąć udział w wydarzeniu wystarczy wykupić zaproszenie-cegiełkę, której cena wywoławcza wynosi 180 złotych od osoby. Zaproszenie można zarezerwować za pośrednictwem e-maila:
gdansk@kolacjamiodowa.pl Całkowity dochód z wydarzenia zostanie przekazany na odbudowę Pasieki Rafała Szeli, edukację i pomoc innym pszczelarzom w podobnych sytuacjach. Liczba miejsc na kolację jest ograniczona.
–
Przed nami odbudowa – niezwykle trudne i czasochłonne zadanie. Wierzę jednak, że mamy do zrobienia coś jeszcze. Chcemy nadal dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, pomagać innym, by choć w części odwdzięczyć się za całe dobro, które w tej trudnej sytuacji spotkało mnie i moją rodzinę – mówi
Rafał Szela. –
Zimę poświęcamy przygotowaniu nowych ramek i uli, które na wiosnę staną się domem dla nowych pszczół – dodaje.
Historia Rafała Szeli i jego pszczół
19 września 2018 na długo zostanie w pamięci Rafała Szeli, pszczelarza z podkarpackiego Chmielnika. W jednej chwili zginęło tu blisko 2,5 miliona pszczół z 66 rodzin. Wyniki badań potwierdzają, że do wytrucia doszło nieprzypadkowo, na skutek działania osób trzecich, przy użyciu bardzo toksycznego dla pszczół insektycydu do dezynsekcji pustych pomieszczeń magazynowych i zwalczania m.in. wołka zbożowego. Inne okoliczne pasieki nie ucierpiały. Jak dotąd sprawcy nie ustalono. Sprawę bada Policja. Trzy lata ciężkiej i pełnej wyrzeczeń pracy poszło na marne, a marzenia i nadzieje na lepsze jutro runęły jak domek z kart. To ogromna pszczela i ludzka tragedia zarazem.
To był szok, że dzieje się to tu i teraz. Miejsce radości zajęło poczucie bezsilności, strachu i naturalnej, ludzkiej złości. Od samego początku sprawa ta budzi ogromne emocje. Przez kilka tygodni żyły nią największe media w całym kraju. Do dziś tysiące osób, za pośrednictwem mediów społecznościowych, wyraża swoje wsparcie, przekazuje słowa otuchy i deklaruje swoją konkretną pomoc. Dramat milionów pszczół zjednoczył, by mogły narodzić się nowe pszczele idee...
FANPAGE PASIEKI:
Źródło: https://www.facebook.com/events/570384436755697/
Publikowanie, modyfikowanie i kopiowanie zawartości strony lub jej części bez zgody właściciela portalu jest zabronione.