Wielokrotnie nagradzany
Niemalże od początku swojej kariery zawodowej zdobywał laury na konkursach kulinarnych. Zajął m.in. pierwsze miejsce w konkursie kulinarnym „Owoce morza” w Bydgoszczy, drugie w Mistrzostwach Polski z potraw z Dorsza w Gdyni. W 2002 r. wraz z reprezentacją Polski rywalizował podczas targów GASTE w Lipsku, gdzie zdobył brązowy medal w konkursie kulinarnym.
Czterokrotnie otrzymał prestiżowe wyróżnienie w międzynarodowym kulinarnym Żółtym przewodniku Gault & Millau, dwukrotne uczestniczył w Goût de France.
W 2016 r. wywalczył tytuł Wielkopolskiego Kucharza Roku – Konkursie Kulinarnym im. Rafała Jelewskiego. To zwycięstwo dało mu nominację do finału Kulinarnego Pucharu Polski, który zdobył wraz z uczniem Maciejem Pisarkiem. Broniąc tytułu rok później, drużyna zajęła drugie miejsce.
Edukacja młodych kucharzy
Paweł Salamon zajmuje się również edukacją młodych pokoleń kucharzy. Jest nauczycielem przedmiotów zawodowych w ZSG Gastronomik w Gorzowie Wlkp. Swoich podopiecznych przygotowywał do kilkunastu konkursów kulinarnych w kraju. Szkoli też kucharzy w ramach zajęć w Ashanti Łódź . W roku 2016 został powołany przez Ministra Edukacji Narodowej do ścisłego grona ekspertów w rozwoju systemu edukacji zawodowej przez najbliższe lata.
Jest także doświadczonym sędzią, w czerwcu był m.in. sędzią technicznym podczas konkursu Wielkopolskiego Kucharza Roku, czyli jednego z konkursów nominowanych do Kulinarnego Pucharu Polski.
Co, oprócz obiektywnych kryteriów, będzie dla niego najważniejsze w ocenianiu dokonań zawodników? – Kulinarny Puchar Polski jest najbardziej prestiżowym i wymagającym konkursem w naszym kraju. Dobór jurorów nie jest przypadkowy, a ich kompetencje sprawiają że zawodnicy powinni zaprezentować największy swój kunszt. Każda edycja jest nowa historią i nowym spojrzeniem na aktualny poziom który reprezentują kucharze w naszym kraju, zarówno osobisty jak i kulinarny – mówi Paweł Salamon. – Ocenie podlega wiele płaszczyzn które zawarte są w regulaminie KPP. Te fundamentalne oceny sprawiają transparentny i obiektywny wynik za pracę Szefa jak i jego pomocnika. Start w KPP jest swego rodzaju szansą i wyjątkowym doświadczeniem, sam wiem jaką musiałem pokonać drogę, aby dostać się do tego grona a dziś stanąć w tym miejscu, w którym jestem. Dla mnie jest to spełnieniem zawodowych marzeń, czynić honory Przewodniczącego KPP – podkreśla.
Jak sam mówi, wszystkim nominowanym, a szczególnie Szefom zespołu, życzy dobrego planu na najbliższe trzy miesiące, systematycznej pracy na treningach i szerokiej prospektywny podczas konstruowania swojego kulinarnego obrazu który nam przedstawią podczas finałowej batalii.
Ta zostanie rozegrana 26 i 27 września, podczas targów POLAGRA.
